Ciastka, ciasteczka

Tortas de aceite

Te pyszne ciasteczka zostały zrobione po raz pierwszy w 1910 roku w Sewilli przez Ines Rosales. Szybko zyskały sympatię mieszkańców całej Hiszpanii. Są fenomenalne, bo można je podać na dwa sposoby: z jednej strony mogą być traktowane jako słona przekąska, a z drugiej jako deser. Inspiracją dla mnie był przepis z książki „Kulinarne wyprawy Jamiego”.

/13-14 dużych ciasteczek/

Składniki:

300g mąki pszennej
2 łyżeczki siemienia lnianego w ziarenkach
szczypta soli
3 łyżki cukru
100ml oliwy extra vergine
150ml ciepłej wody
8g suszonych drożdży
2 ubite białka

garść bardzo drobno posiekanych migdałów
karmelowa posypka w młynku lub brązowy cukier

         

                  Piekarnik nagrzej do 220st. Przygotuj blachę do pieczenia, wyłóż ją papierem. Wsyp do miski mąkę, siemię lniane i sól. W drugiej wymieszaj wodę, oliwę, drożdże i cukier, odstaw na 15 minut. Połącz wszystkie składniki wlewając mokre do suchych, delikatnie wymieszaj łyżką, a gdy masa się połączy, wyrób ciasto rękami. 
Podziel ciasto na mniej więcej 14 równych części, możesz użyć wagi kuchennej i odmierzyć kulki po 50g. Tradycyjne tortas de aceite są dosyć duże, więc rozwałkuj je tak, aby każde ciastko miało około 10 cm średnicy. Ułóż je na blaszce (możesz układać dosyć blisko siebie, bo nie wyrosną zbyt wiele), każde posmaruj grubą warstwą białka, posyp karmelową posypką i migdałami. Wstaw do piekarnika na 10 minut. 

Smacznego!